Alimenty zasądzone w USA – kiedy można dochodzić ich w Polsce?

Zasądzone przez Sąd alimenty należy płacić. Zasada jest słuszna, jednak czasami, jak to od każdej reguły, istnieją od niej wyjątki. Z taką sytuacją mieliśmy ostatnio do czynienia. Zgłosił się do nas Klient, którego była żona zażądała od niego alimentów w podwójnej wysokości, niż pierwotnie zostały ustalone. Chodziło o alimenty z USA – zasądzone przez sąd amerykański.

 

Sytuacja jest o tyle ciekawa, że była żona naszego klienta mieszka na stałe w USA, a alimenty zasądził sąd amerykański. I to samo w sobie nie byłoby niczym szczególnym, jednak okazało się, że po powrocie naszego klienta do Polski, sąd zmienił wyrok i podwoił wysokość alimentów. Nastąpiło to na wniosek byłej żony, jedynie na podstawie jej oświadczenia, iż sytuacja finansowa naszego klienta uległa znacznemu polepszeniu. Co więcej, podczas przesłuchania, była żona potwierdziła, że nie zna aktualnego adresu naszego klienta i że na pewno nie przebywa on na terenie USA. W tej sytuacji sąd amerykański dając wiarę matce dziecka, podwyższył wysokość alimentów nie informując o tym w żaden sposób ojca dziecka.

 

Ten zaś dowiedział się o niekorzystnym wyroku dopiero z zawiadomienia sądu polskiego, do którego matka dziecka zwróciła się o nadanie wyrokowi amerykańskiemu klauzuli wykonalności, celem wyegzekwowania alimentów w Polsce.

 

Sąd Okręgowy w Poznaniu postanowieniem z 14 września 2020 r. oddalił wniosek o nadanie wyrokowi klauzuli wykonalności, uznając argumentację Kancelarii, iż nie spełnione zostały wymogi formalne wniosku, a ponadto, nie można nadać takiej klauzuli, jeśli w postępowaniu głównym nasz klient został pozbawiony możliwości obrony swoich praw. Skoro bowiem ojciec nie został w żaden sposób poinformowany o toczącym się postępowaniu przed sądem amerykańskim, to nie mógł przeciwstawić się żądaniom matki dziecka i zaprzeczyć podawanym przez nią, nieprawdziwym informacjom co do znacznego wzrostu swoich dochodów. Sąd Okręgowy w Poznaniu słusznie uznał, że w takim wypadku nie może nadać takiemu wyrokowi klauzuli wykonalności, co w praktyce wiązałoby się z zezwoleniem na egzekucję zawyżonych alimentów.

Sprawa toczy się pod sygn. XII Co 19/20

Jakie warunki muszą być spełnione, żeby sąd dał rozwód?

Zgodnie z przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, by Sąd mógł orzec o rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód, muszą zostać spełnione dwie podstawowe przesłanki tj. przesłanka zupełnego oraz trwałego rozkładu pożycia pomiędzy małżonkami.

Pod pojęciem zupełnego rozkładu pożycia należy rozumieć całkowite zerwanie między małżonkami trzech więzi – gospodarczej, fizycznej i duchowej. Pamiętać należy, iż o ile w przypadku więzi fizycznej, sporadyczne utrzymywanie kontaktów fizycznych między małżonkami będzie wykluczało trwałość rozpadu pożycia, o tyle w przypadku więzi gospodarczej, wspólnego zamieszkiwania małżonków, uzasadnione ich trudną sytuacją ekonomiczną, nie będzie stało na przeszkodzie do uznania, iż więź ta uległa trwałemu zerwaniu.

Natomiast trwałość rozpadu pożycia należy rozumieć jako stan, w którym, w świetle zasad i doświadczenia życiowego, nie należy już spodziewać się powrotu małżonków do wspólnego pożycia. Żeby ustalić, czy jest trwałość, to zazwyczaj porównuje się czas trwania całego małżeństwa z okresem faktycznej separacji. Z reguły wymagane jest, by rozkład trwał już od dłuższego czasu, niemniej jednak występują takie sytuacje, w którym brak jest cechy długotrwałości rozkładu, a mimo to zostanie on uznany za trwały.

Nie można jednak zapomnieć o tzw. przesłankach negatywnych, których wystąpienie, mimo wypełnienia opisanych powyżej warunków, uniemożliwia orzeczenie rozwodu. Do przesłanek tych należą dobro wspólnych małoletnich dzieci albo sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. W pierwszym przypadku chodzi o porównanie dwóch stanów – stanu, w którym dziecko/dzieci pozostają obecnie z sytuacją, w której znajdzie się po rozwodzie. Jeśli po rozwodzie dojedzie do gorszenia jego sytuacji, to orzeczenie rozwodu będzie niedopuszczalne. W drugiej z przesłanek będzie natomiast mieściło się m.in. dobro również wspólnych, ale już pełnoletnich dzieci. Może się bowiem okazać, że małżonkowie mają pełnoletnie, niepełnosprawne dziecko i dobro tego dziecka, w skutek orzeczenia rozwodu zacznie ucierpi.

Ponadto, orzeczenie rozwodu jest wykluczone także w sytuacji, gdy żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi  małżonków wyrazi zgodę albo, że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego tj. stanowi np. wyraz chęci zemsty.

Orzekając o rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód Sąd orzeka m.in. o tym, czy i który z małżonków ponosi winę za rozkład pożycia, przy czym na zgody wniosek może od tego odstąpić. Sąd orzeka również o władzy rodzicielskiej na wspólnymi małoletnimi dziećmi oraz o kontaktach rodziców z dziećmi, o alimentach, a także o sposobie korzystania ze wspólnego mieszkania, jeśli zaistnieje stan faktyczny, w którym małżonkowie zajmują wspólny lokal.

Niezależnie od wskazanych rozstrzygnięć, Sąd może (ale nie musi), na wniosek jednego bądź obojga małżonków orzec także o eksmisji tego z małżonków, który swoim zachowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, może także orzec o podziale wspólnego mieszkania albo o przyznaniu mieszkania jednemu z małżonków, jeżeli drugi małżonek wyraża zgodę na jego opuszczenie, a także może dokonać podziału majątku wspólnego, o ile nie spowoduje to nadmiernego przedłużenia postępowania.

Jak zatem widać postępowanie rozwodowe jest postępowaniem złożonym, wymagającym zwrócenia uwagi na kilka istotnych kwestii, które dotyczą nie tylko rozstających się małżonków, ale również i co chyba równie istotne ich wspólnych dzieci. Warto zatem, przed podjęciem kroków prawnych, zwrócić się do prawnika, który udzieli rzetelnej i kompleksowej pomocy w tego typu sprawach.

Kto spłaci wspólny kredyt hipoteczny po rozwodzie?

Rozwód jest jedną z sytuacji, kiedy dochodzi do powstania rozdzielności majątkowej pomiędzy małżonkami. Każdy od tego momentu posiada własny majątek, jednakże ten wspólny, powstały w trakcie trwania małżeństwa, należy podzielić. Majątek ten jednak, według poglądu przeważającego w doktrynie, obejmuje tylko aktywa. Wspólność nie rozciąga się na zobowiązania obciążające majątek wspólny.

Co zatem z kredytem hipotecznym zaciągniętym wspólnie na nieruchomość, która zazwyczaj przypadnie jednemu z małżonków, gdy nastąpi rozwód?

W ramach porozumienia często zdarza się tak, że małżonkowie ustalają, iż kredyt będzie spłacał jeden z nich, zazwyczaj ten, który zatrzymuje mieszkanie/dom. Porozumienie to jednak nie wiąże banku. Oznacza to, że byli już małżonkowie za zobowiązanie kredytowe odpowiadają solidarnie, nawet w sytuacji gdy zakupiona nieruchomość wskutek zakończenia postępowania o podział majątku wspólnego została przyznana jednemu z nich. Jeżeli na konto banku nie będzie wpływała kwota odpowiadająca wysokości raty kredytu, to bank może zażądać spłaty całości kredytu także od małżonka, któremu prawo do nieruchomości już nie przysługuje.

Jak temu zapobiec?

Po pierwsze wnosić o to, by Sąd w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie o podział majątku, zawarł postanowienie, zobowiązujące małżonka – któremu sąd przyznał nieruchomość – do spłaty rat kredytowych. Drugi małżonek winien zostać zwolniony z obowiązku zapłaty. Powyższy zapis nie będzie miał znaczenia dla banku, który w dalszym ciągu może dochodzić wierzytelności od obojga małżonków, jednakże daje możliwość małżonkowi, który został zwolniony od spłaty rat kredytowych dochodzenia uiszczonych już na rzecz banku rat od byłego współmałżonka.

Następnie można zawszeć umowę o przejęcie długu, uregulowaną w  art. 519 kodeksu cywilnego. Umowa ta polega na tym, że w miejsce dłużnika – małżonka zobowiązanego do spłaty rat kredytowych, któremu nie przypadła nieruchomość, wstępuje osoba trzecia, a ten małżonek zostaje zwolniony z długu. Może być też tak, że nie będzie dodatkowej osoby, a małżonek, który przejął nieruchomość przejmie też dług drugiego małżonka i wówczas kredytobiorcą będzie tylko ten małżonek, który przejął dług. Na powyższe muszą zgodzić się jednakże nie tylko byli małżonkowie ale też wierzyciel czyli bank. Umowa powyższa, musi być pod rygorem nieważności zawarta na piśmie, to samo dotyczy zgody wierzyciela – banku.

Bank celem weryfikacji bada zdolność kredytową małżonka, który miałby przejąć spłatę rat kredytowych. Jeżeli nie będzie mógł sam przejąć na siebie całego – wówczas koniecznym będzie znalezienie nowego współkredytobiorcy np. rodzica bądź nowego partnera co umożliwiłoby zawarcie umowy przejęcia długu i zwolnienie jednego z byłych małżonków z zobowiązania.

Jak i kiedy można dokonać podział majątku małżonków?

Powszechnie przyjmowane jest, iż podział  majątku wspólnego może zostać dokonany wyłącznie po rozwodzie bądź separacji, co jest błędem. Powyższe przekonanie wynika przede wszystkim z powszechności występowania wspólności majątkowej jako podstawowego ustroju majątkowego, jaki istnieje między małżonkami oraz niezwykle rzadkim zjawiskiem zawierania umów majątkowych. Podkreślenia wymaga fakt, iż momentem wyznaczającym możliwość podzielenia majątku wspólnego jest moment ustania wspólności ustawowej, niemniej jednak wcale nie musi on odpowiadać chwili, w której dochodzi do ustania małżeństwa.

W trakcie małżeństwa wspólność majątkowa może ustać:

  • z momentem zawarcia przez małżonków umowy o ustanowieniu rozdzielności majątkowej (tzw. intercyzy);
  • z chwilą sądowego ustanowienia rozdzielności majątkowej;
  • w sytuacji, gdy jedno z małżonków zostanie ubezwłasnowolnione;
  • w sytuacji, gdy w stosunku do jednego z małżonków zostanie ogłoszona upadłość;
  • z momentem orzeczenia separacji małżonków

Wspólność majątkowa ustaje natomiast zawsze z chwilą ustania samego małżeństwa, a więc z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego, śmierci jednego z małżonków bądź uprawomocnienia się wyroku unieważniającego małżeństwo.

Należy jednak odróżnić rozdzielność majątkową od samego podziału majątku. Od chwili powstania rozdzielności majątkowej majątek wspólny pozostaje wspólny nadal, ale można dokonać jego podziału. Natomiast wszelkie dochody powstałe po ustanowieniu rozdzielności wchodzą już automatycznie do majątków odrębnych małżonków. Nie wystarczy więc samo ustanowienie rozdzielności, należy jeszcze majątek podzielić.

Sam podział majątku może nastąpić m.in.:

  • w wyroku orzekającym rozwód lub separację,
  • w odrębnym postępowaniu postępowaniu wszczętym na wniosek jednego lub obojga małżonków. Uczestnikami postępowania w sprawach o podział majątku wspólnego są z natury rzeczy małżonkowie, byli małżonkowie oraz ich następcy prawni (w tym zwłaszcza spadkobiercy). Sprawę o podział majątku wspólnego małżonkowie mogą poddać pod rozstrzygnięcie sądu polubownego.
  • poprzez umowę pomiędzy małżonkami, przy czym, jeśli przedmiotem umowy ma być nieruchomość, to musi ona zostać zawarta w formie aktu notarialnego. Ten sposób podziału jest znacznie szybszy, bowiem strony unikają czasochłonnego i często kosztownego postępowania sądowego.

Przy dokonaniu umownego podziału majątku, strony mogą go ograniczyć jedynie do niektórych wybranych przez siebie składników, co w zasadzie jest  niemożliwe przy podziale sądowym.

Tematyka podziału majtku nie należy do najprostszych, zatem by uniknąć popełnienia błędów, celem uzyskania profesjonalnej i kompleksowej pomocy, warto zwrócić się w tym względzie do prawnika.

Władza rodzicielska a kontakty z dzieckiem. Czy ograniczenie władzy rodzicielskiej ma wpływ na prawo do kontaktów z dzieckiem?

Wyjaśnienie przedstawionych zagadnień jest bardzo istotne, ze względu na fakt powszechnego, ale błędnego przekonania, iż, pozbawienie władzy rodzicielskiej jednego rodzica skutkuje całkowitym wyeliminowaniem tego rodzica z życia dziecka.

Po pierwsze istotnym jest rozróżnienie pojęcia władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem.

Zazwyczaj władza rodzicielka przysługuje obojgu rodzicom. Zgodnie z postanowieniami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 95 KRO) składają się na nią m.in.:

  1. Piecza na osobą dziecka, a więc dbałość o rozwój dziecka, troska o zapewnienie dziecku odpowiednich warunków egzystencji, ochrony przed niebezpieczeństwami oraz w właściwego rozwoju;
  2. Zarządzanie jego majątkiem, co obejmuje dokonywane przez rodziców czynności, które dotyczą składników majątku dziecka lub mogą mieć wpływ na jego sytuację majątkową (prawa i obowiązki dziecka o charakterze majątkowym, stan majątku);
  3. Reprezentowanie dziecka, pod podjęciem którego należy rozumieć w szczególności dokonywanie czynności prawnych oraz czynności dokonywanych przed sądem w jego imieniu i na jego rzecz.

Pod pojęciem zaś kontaktów z dzieckiem należy rozumieć (co bezpośrednio wynika z przepisów prawa) w szczególności przebywanie z dzieckiem, czyli odwiedziny, spotkania, a także bezpośrednie porozumiewanie się z dzieckiem, prowadzenie korespondencji itp.

W obu przypadkach może dojść do zmiany sądowej zakresu przysługującego prawa, czy to poprzez jego zawieszenie, ograniczenie bądź pozbawienie. Najistotniejszym jest fakt, że ograniczenie władzy rodzicielskiej jednego z rodziców nie będzie prowadziło do automatycznego pozbawienia go kontaktów z dzieckiem. W takim przypadku w dalszym ciągu rodzic ma możliwość dochodzenia takich kontaktów bądź poprzez zwykłe porozumienie z rodzicem, któremu przyznano pełnię władzy bądź też w przypadku braku takiego porozumienia, na drodze sądowej.

Należy jednak pamiętać, że kontakty z dzieckiem nie są jedynie prawem rodziców, ale przede wszystkich ich obowiązkiem. Brak utrzymywania kontaktów przez rodzica może, ale oczywiście nie musi, stanowić podstawę do ograniczenia lub pozbawienia władzy rodzicielskiej. Zasadą nadrzędną kierującą całym postępowaniem jest, w takich przypadkach, przede dobro dziecka oraz możliwość zapewnienie mu jak najlepszego kontaktu z obydwojgiem rodziców.

Kiedy i komu należy się zachowek?

W życiu zdarzają się sytuację w których, ktoś z naszej rodziny przepisuje cały swój majątek na osobę trzecią, np. kogoś spoza rodziny. W takich okolicznościach jednak ustawodawca nie pozostawił nas z niczym. Przepisy prawa jasno wskazują że wstępnym (rodzicom, dziadkom), zstępnym (dzieciom, wnukom) oraz małżonkowi należy się zachowek.

Co to jest zachowek?

 Jest to określona suma pieniężna, która należy się najbliższej rodzinie spadkodawcy, w przypadku w którym ten dokonał rozporządzenia majątkiem w formie testamentu, w którym to pominął wyżej wskazane osoby. Zachowek może być zatem rozumiany jako zabezpieczenie interesów najbliższej rodziny spadkodawcy.

Komu przysługuje zachowek?

Zachowek przysługuje osobą najbliższym spadkodawcy, w krąg których wchodzą:

  • wstępni czyli rodzice i dziadkowie spadkodawcy;
  • zstępni czyli dzieci i wnuki spadkodawcy;
  • małżonek spadkodawcy.

Jaka część przypada w ramach zachowku?

 Część jaka przypadka spadkobiercą zależy od ich sytuacji życiowej. Dorosłym oraz osobom, które są zdolne do pracy przysługuje jedna druga wartości udziału spadkowego, który przypadłby w wyniku dziedziczenia ustawowego tj. w sytuacji w której spadkodawca nie pozostawiłby testamentu. Jeżeli jednak osoba która jest uprawniona do zachowku, jest trwale niezdolna do pracy albo jest nią małoletni, przysługują jej dwie trzecie wartości udziału spadkowego.

Czy można zostać pozbawionym prawa do zachowku?

Tak, można zostać pozbawionym prawa do zachowku w wyniku tzw. wydziedziczenia, jednak wbrew powszechnemu przeświadczeniu, wydziedziczyć wcale nie jest tak łatwo. Aby zrobić to skutecznie muszą zaistnieć przesłanki ku temu. Przepisy prawa klarownie wskazują katalog zamknięty sytuacji, w których spadkodawca może wydziedziczyć spadkobiercę tj.

  • w przypadku gdy wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
  • dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
  • uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.

Jeżeli zatem ktoś z twoich bliskich przepisał w testamencie swój majątek na osobę trzecią, powinieneś pamiętać, że nie zostajesz pozostawiony z niczym. Oczywiście problematyka zachowku jest bardziej obszerna niż zostało to przedstawione powyżej dlatego w przypadku skomplikowanych spraw spadkowych zawsze lepiej skontaktować się ze specjalistą, który w sposób rzetelny i kompleksowy zajmie się twoją sprawą.

Na podstawie ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks Cywilny

Kontakt

Izabela Libera i Wspólnicy Kancelaria Radców Prawnych

ul. 28 Czerwca 1956r nr 400
61-441  Poznań
tel. +48 790 301 331

Concept Tower
ul. Grzybowska 87
00-844 Warszawa
tel.  +48 22 479 57 76
sekretariat@KancelariaLibera.pl